Jaką piłę szablastą wybrać w 2024 – Nasze Opinie oraz Ranking

Zwycięzca rankingu oferuje nam ogromną moc, wysoką ilość suwów na minutę, a także bardzo długie ostrze oraz duży skok, dzięki czemu jest to jedno z najbardziej wydajnych urządzeń dostępne w tym zakresie cenowym na rynku w 2024 roku. Wisienką na torcie jest niezwykła wytrzymałość potwierdzona długoletnią gwarancją.

DeWalt to producent znany i ceniony na rynku elektronarzędzi. Potwierdzili wielokrotnie, że ich sprzęt jest najwyższych lotów, a wykonanie bezawaryjne. Nie inaczej jest z modelem DWE399, który oferuje bardzo dużą moc, co przekłada się także na wysoką prędkość obrotową (ilość suwów na minutę). Gwarantuje to natomiast świetną wydajność, przewyższającą tą oferowaną przez konkurencję. Jest to zdecydowanie widoczne w przypadku pracy z grubszym i, co ważniejsze, dłuższym materiałem.

Do naszej dyspozycji otrzymujemy ostrze o długości 430 mm. Co więcej, produkt charakteryzuje się dużą długością skoku wynoszącą 40 mm, a jest to wartość, która pośrednio wpływa i wskazuje na maksymalną głębokość cięcia.

Ze względu na wysoką moc oraz odpowiedniego rodzaju brzeszczoty, piła jest idealnym rozwiązaniem w przypadku pracy nad gazobetonem, czy w przypadku cięcia płyt gipsowo-kartonowych, suporeksu i YTONG.

Nie jest to jednak urządzenie bez wad. Pomimo zastosowania aluminiowej obudowy, czyli materiału lekkiego i poprawiającego solidność piły, jest to wciąż bardzo ciężka piła. Nie zapominajmy także o tym, że wysoka cena może odstraszyć potencjalnych nabywców.

Nieco lżejszym rozwiązaniem o wysokiej klasie wykonania oraz trwałości i wytrzymałości dorównującej bądź nawet lepszej od zwycięzcy rankingu jest model GSA od renomowanego niemieckiego producenta, a mianowicie marki Bosch. Otrzymujemy tutaj także dwa brzeszczoty oraz ciekawsze niż poprzednio funkcje.

Bosch gwarantuje nam moc silnika wynoszącą 1100 W. Jest to nieco niska liczba, lecz jest to gwarantowana moc użyteczna, a więc zdecydowanie wystarczająca do pracy zarówno w drewnie jak i w stali. Istotną różnicą pomiędzy zwycięzcą rankingu a tym produktem jest możliwość regulacji prędkości skokowej. Wynosi ona od 0 do 2700 obrotów na minutę.

Płynne regulowanie częstotliwości skoku ma niezwykle ważne znaczenie w przypadku pracy nad różnym materiałem, dzięki czemu Bosch przoduje nad konkurencją w tym obszarze. Należy jednak pamiętać, że właściwości cięcia są tutaj nieco gorsze – głębokość cięcia w drewnie wynosi maksymalnie 230 mm, a w stali 20 mm. Jest to także spowodowane nieco niższym skokiem brzeszczotu, a mianowicie 28 mm.

O ile producent gwarantuje nam możliwość montażu brzeszczotu o długości do 430 mm, tak w zestawie otrzymujemy bardzo króciutkie egzemplarze o długości nie przekraczającej 200 mm.

Produkt jest jednak stosunkowo lżejszy od poprzednika. Jego waga nie przekracza 4 kg, a więc ze względu na niższy ciężar oraz szereg ergonomicznych rozwiązań, piła Boscha będzie bardziej komfortowa w użytkowaniu.

Stanley oferuje nam bardzo tanią opcję, która dodatkowo wyposażona została w aż 7 brzeszczotów dodatkowych dostosowanych do pracy z drewnem lub metalem. Kompaktowość oraz funkcyjność to kolejne zalety tego wyboru.

Model FME360 charakteryzuje się przeciętną mocą wynoszącą 900 W. Jednakże, producent zdołał osiągnąć maksymalną prędkość bez obciążenia wynoszącą 3200 suwów na minutę. Jest to zatem świetny wynik.

Dodatkowym atrybutem jest zastosowanie płynnej regulacji prędkości obrotowej, dzięki czemu dostosujemy sobie nie tylko brzeszczot, ale także i ilość suwów/min do właściwego materiału.

Produkt cechuje się bardzo niską wagą, wynoszącą jedynie 3,1 kg. To przekłada się na bardzo wygodne użytkowanie. Warto zauważyć, że urządzenie oferuje uniwersalny uchwyt brzeszczotów, co natomiast przekłada się na możliwość dokupienia dodatkowych ostrzy. Jeśli chodzi o same brzeszczoty, to ich długość wynosi od 100 mm do nawet 300 mm.

To kolejny produkt, którego okres ochronny został wydłużony o dodatkowy rok. Innymi słowy, gwarancja producenta pozwala nam na bezproblemowe użytkowanie sprzętu przez czas 36 miesięcy.

Nie jest to jednak najmocniejsza opcja na rynku 2024 i przy pracy z bardzo wymagającymi materiałami będzie potrzebowała chwili wytchnienia i odpoczynku.

Bardzo dobra piła szablasta to także produkt pochodzący od japońskiego giganta na rynku elektronarzędzi. Mamy tutaj do dyspozycji odpowiednią moc z możliwością regulacji częstotliwości skoków, a także niską wagę oraz komfortowy uchwyt.

Japońska marka oferuje nam model JR3050T, który to wyróżnia się od konkurencji wysokim komfortem pracy oraz funkcjami regulacyjnymi. W połączeniu z dobrze wyważoną konstrukcją, jest to jeden z przyjemniejszych produktów tego typu na rynku.

Co więcej, Japończycy postarali się wyposażyć swoje urządzenie w jak największą ilość brzeszczotów. Z tego względu do naszej dyspozycji jest aż 27 egzemplarzy. To przekłada się na idealne dostosowanie długości brzeszczotu oraz rodzaju do danego materiału. Mając na uwadze regulację częstotliwości skoków od 0 do 2800 obrotów/min, jest to z pewnością najciekawsza oferta pod względem funkcjonalności oraz udogodnień.

Delikatnym zaskoczeniem jest natomiast “tylko” dwuletnia gwarancja, kiedy to Makita w wielu przypadkach oferuje wydłużony okres ochronny na 36 miesięcy. Oprócz tego, pamiętajmy o tym, że jest to rozwiązanie dosyć drogie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę przeciętną wielkość skoku wynoszącą 28 mm.

Jaka jest moc urządzenia i prędkość skoku?

Piły szablaste to urządzenia, które muszą poradzić sobie nie tylko z drewnem, ale i z o wiele twardszymi materiałami. Mowa tutaj o tworzywach sztucznych oraz o stali. Z tego względu należy zadbać o prawidłową moc urządzenia oraz o prędkość skoku.

Im wyższa moc, tym urządzenie będzie oferowało nam większą częstotliwość suwów. Zaleca się wybierać taki sprzęt, który oferuje przynajmniej 1000 W mocy. Bardzo często równoważne jest to z prędkością wynoszącą 3000 suwów na minutę. Kolejny ważny element to możliwość regulacji tej prędkości. Jest to niezwykle ważne w przypadku pracy przy zróżnicowanych materiałach.